Kolejna wizyta we Wrocławiu i po raz kolejny stwierdzam, że to naprawdę fantastyczne miasto. Tym razem poznawałam je od strony Psiego Pola, ale nie tylko. Tak czy inaczej zawsze bardzo przyjemnie spędzam tam czas, co w głównej mierze jest zasługą pewnej kozy( która jest jednocześnie mą siostrą) jak i jej lubego ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz